Degustacja #86 Royal Lochnagar 12 Years Old

Degustacja #86 Royal Lochnagar 12 Years Old

Kilka słów o destylarni:

Założycielem destylarni Lochnagar był James Robertson. Niestety nie przetrwała ona długo gdyż 1824 została spalona przez okolicznych bimbrowników z powodu wykupienia licencji rok wcześniej. Następna jego Destylarnia również nie miała szczęścia i również została podpalona w 1826 roku. W roku 1845 John Begg otworzył destylarnię „New Lochnagar”. Destylarnia znajduje się niedaleko zamku królewskiego w Balmoral. John Begg zaczął promocje swojego blenda, był też pierwszą osoba która zachęca do kupowania używając haseł reklamowych. Kiedy John dowiedział się że do pobliskiego zamku udaje się królowa Wiktora wraz z księciem Albertem zaprosił ich do zwiedzenia swojej gorzelni jak i skosztowania jego trunku. Rodzina królewska zjawiła się w destylarni.Zwiedziła ja i skosztował trunku. Whisky tu produkowana ty przypadła im do gusty, gdyż parę dni później wydawała królewski certyfikat jakości. W raz z tym nazwa została zmieniona na Royal Lochnagar. W roku 1906 zmodernizowano budynki. Destylarnia został w rękach rodziny Beggów do roku 1916. Nowym właścicielem został John Dewar & sons Ltd. Po późniejszych przejęciach i przekształceniach spółek Royal Lochnagar trafił w ręce Diageo. Obecnie destylat ty produkowany jest składową blendów Johnnie Walkera i Vat69. Rocznie produkuje się tutaj 430 000 litrów alkoholu. Teren destylarni jest udostępniony do zwiedzania przez cały rok.

Kilka słów o degustowany trunku:

Whisky dojrzewa 12 lat w beczkach po burbonie z amerykańskiego dębu.

royal_lochnagar

Nota smakowa:

WZROK: Złota
NOS: Ostro-miodowa, wanilia, zioła, przyprawy korzenne
SMAK: Delikatna, słodka, wanilia, porzeczka, rodzynki, jęczmień, cynamon
FINISH: Słodka, wanilia, miód, lekko pieprzna na końcu.
ABV: 40%

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *