
Kilka słów o degustowanym trunku: Golden Loch whisky, nigdy nie sądziłem, że trafi u mnie na blog. Dlaczego tak? Odpowiedź znajdzie się w ostatniej sekcji. Jednak co się stało, że sprawy potoczyły się inaczej? Odwiedziłem koleżankę z butelką wina, co…