Degustacja #26 Glenfiddich 15 Years Old Solera Vat

Degustacja #26 Glenfiddich 15 Years Old Solera Vat

Kilka słów o destylarni:

Założycielem destylarni był William Grant. Z wykształcenia był szewcem ale podjął prace w gorzelni Mortlach gdzie przez kilkanaście lat zdobywał wiedzę na temat tworzenia whisky. William oprócz pracy w gorzelni prowadził jeszcze chór kościelny. Był człowiekiem bardzo oszczędnym i każdego możliwego pensa którego mógł to odkładał. Dysponując kwotą 120 funtów wykorzystał okazje i kupił używane urządzenia do destylacji z gorzelni Cardhu za 119 funtów i 19 szylingów. Następnie wydzierżawił ziemię u wzgórz Conval gdzie bije źródło Robbie Dhu Spring. Ponoć źródło pokazał mu ksiądz z parafii w której prowadził chór. Do budowy gorzelni zatrudnił tylko murarza i cieślę a resztę prac wykonywało jego potomstwo liczbie 7 synów i 2 córki. Tak powstała destylarnia Glenfidich. Glenfiddich z języka galicyjskiego oznacza w tłumaczeniu „Dolina jeleni” co też zostało uwiecznione w logo firmy. W 1887 roku w Boże Narodzenie nastąpiła pierwsza destylacja. Wkrótce po otrzymaniu pierwszego destylatu w pobliskiej gorzelni Glenlivet wybuchł pożar,w następstwie czego nie była ona w stanie sprostać zamówieniom więc poleciła konkurencje czyli Glenfigicha, który sporstał zadaniu i pozyskał nowych odbiorców.
Rozwój firmy jak i nawiązana współpraca z Williamem Williamsem zaowocowała powstaniem kolejnej destylarni Balvenie. Zaradność Grantów pozwoliła im też przetrwać krach na rynku związany z bankructwem braci Pattison w 1898 roku. W tedy firma przestała destylacje i przerzuciła się na tworzenie blendów i tak powstał do dziś produkowany jest nam znany Grant’s w czerwonej etykiecie. 1923 roku w wieku 83 lat zmarł William a stery w kompani przejęli spadkobiercy. W 1963 roku jako pierwsi postanowili sprzedawać whisky typu single malt po za granicami Szkocji. Co na początku było przyjmowane z dużą dozą ironii. W1964 ciągu pierwszego roku sprzedano zaledwie 4 tyś skrzynek lecz już 10 lat później ta liczba zwiększyła się do prawie 120 tyś.
Rodzinę Grantów cechuje upór jak i pomysłowość, dalekowzroczność. Gdy w USA wprowadzono prohibicje to zwiększono destylacje aby móc sprostać zapotrzebowaniu gdy zostanie ona zniesiona. W 1957 wprowadzili na rynek trójkątna butelkę, która ma symbolizować harmonijne połączenie wody, jęczmienia i powietrza. Jako pierwsi wprowadzili metalowe opakowania i papierowe tuby. Również jako pierwsi docenili potencjał sklepów bezcłowych. Kolejną ich innowacją było otworzenie centrum dla dla zwiedzających.
Firma od momentu założenia do chwili obecnej znajduje się w rękach rodziny. Jednocześnie jest największym prywatnym producentem alkoholu. Obecnie destylacja odbywa się w 28 albemikach które są wierną kopią zakupionych przez Williama. Produkowane rocznie jest tu 12 mln alkoholu rocznie które dojrzewają w 43 magazynach o łącznej pojemności 800 tyś beczek.
Jej marki są rozpoznawane na całym świecie. mowa tu o blendzie Grant’s który jest jednym z najlepiej sprzedających się blendów na rynku i Glenfidich na którego przypada około 30% światowej sprzedaży single maltów.

Kilka słów o degustowany trunku:

15-letnia wersja Glenfiddicha to jedna z podstawowych whisky z tej destylarni. Ale cała magia tej whisky kryje się w nazwie „Solera Vat”. Solera to ciekawy proces destylacji trunku. Destylaty dojrzewają w beczkach po burbonie, sherry i nowych wykonanych z białego dębu amerykańskiego. Następnie trunki są mieszane w dużej kadzi (Solera vat) wykonanej z drewna sosnowego pochodzącego ze Stanu Oregon, która zawsze do połowy jest napełniona 15 letnim destylatem. Połowa nowej mieszanki jest odpuszczana do kolejnych kadzi z portugalskiego dębu w których spędza kilka tygodni, po czym rozlewana jest do butelek.
Butelka jest pakowana do ozdobnej tuby.

WP_20150606_001

WP_20150606_002

Nota smakowa:

WZROK: Ciemno złoty
NOS: Pomarańcza, morela, słodka, kwiatowa, przyprawy korzenne
SMAK: Słodka, pomarańcza, pieczone jabłko, czekolada, cynamon.
FINISH: Długi, lekko rozgrzewający, pomarańcza, gorzka czekolada, lekko pieprzna.
ABV: 40%

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *