Degustacja #155 Paul John Brilliance

Degustacja #155 Paul John Brilliance

Kilka słów o destylarni:

Paul John Distillery została założona w roku 1992 przez Paul P. John. Destylowano tu głównie brandy, likiery, winna i blended whisky w tym flagowy „Original Choice Whisky”, który sprzedaje się w nakładzie ponad 10 milionów skrzynek. Jest to obecnie 6. producent whisky na świecie. Po dużym sukcesie z whisky typu blend postanowili wprowadzić na rynek swoja wersje single malta. Decyzja ta została podjęta w 2006 roku i destylarnie w Goa przystosowano do produkcji whisky typu single malt. Master distiller został młody Michael John. Pierwsze krople wydestylowanego alkoholu spłynęły w roku 2008. Do produkcji whisky są używane tylko i wyłącznie składniki pochodzenia Indyjskiego. Z powodu wysokiej temperatury panującej w Indiach, „dawka dla aniołów” jest dość dużą i wynosi około 8-13% rocznie. Z tego powodu whisky z tej destylarni nie posiadają oznaczenia wiekowego na butelce. Wysoka temperatura ma jednak tą zaletę, że whisky w beczkach dojrzewa dużo szybciej . Pierwszy single malt „Paul John Single Debut Cask #161” został oficjalnie za zaprezentowany 4 października 2012 roku w Londynie. Whisky ta uzyskała wysoką notę w Whisky Bible Jima Murray bo aż 94,5 punkty.

Kilka słów o degustowany trunku:

Paul John Brilliance pojawiła się na rynku w 2013 roku. Whisky ta dojrzewa w beczkach po burbonie z amerykańskiego dębu około 4-5 lat. Nie jest ona poddawana procesowi filtracji na zimno. Jest to nietorfowa whisky za butelkowana z mocą 46%.

WP_20151011_15_32_16_Pro

Nota smakowa:

WZROK: Bursztynowa
NOS: Owoce egzotyczne, cynamon, porzeczka, wanilia, miód, cytrusy, nuty zbożowe
SMAK: Słodka, owoce egzotyczne,cynamon, rodzynki, wanilia , miód
FINISH: Słodka, miód, rodzynki, cynamon, wanilia
ABV: 46%

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *