Degustacja #95 Nikka Taketsuru

Degustacja #95 Nikka Taketsuru

Kilka słów o destylarni:

Założycielem Nikki był Masataka Taketsuru.Japończyk pochodził z rodziny która zajmowałasie tworzeniem sake. W roku 1918 wyemigrował do Szkocji. Swoją wiedzę z zakresu chemii organicznej zdobył na uniwersytecie w Glasgow. Po czym swoją wiedzę poszerzył o wiedzę na temat tworzenia wody życia. Swoje szlify zdobył w Hazelburn distillery w Campbeltown. W tym czasie też w Szkocji poznał swoją żonę Ritę. W 1922 roku wrócił do Japonii. Po powrocie zaczął prace w koncernie Suntory, gdzie uczestniczył w budowie pierwszej Japońskiej destylarni. Po dziesięciu latach odszedł i postanowił założyć własną destylarnię.I tak w roku 1934 powstała destylarnia Yoichi. Została zbudowana w Hokkaido gdzie według autora panował najbardziej zbliżony klimat do szkockiego. Od samego początku w gorzelni stosowano tradycyjne metody wytwarzania whisky jakie Masataka Taketsuru poznał w Szkocji. Początkowo firma nazywała się Dai Nippon Kaju co można przetłumaczyć jako:
„Najlepsza Japońska firma produkująca sok”. W 1952 roku nazwa został zmieniona na Nikka. Interes szedł świetnie, firma się rozwijała co za owocowało w1969 roku kolejna destylarnią Miyagikyo. Tutaj w odróżnieniu od wcześniejszej destylarni postawiona na pełną komputeryzację i automatyzację procesu. Zamontowano tu również dwie kolumny destylacyjne zwane od wynalazcy Coffey still. W 1979 roku fundator zmarł. Obecnie Nikka wchodzi w skład koncernu Asahi Breweris.

Kilka słów o degustowany trunku:

Whisky ta została wypuszczona na rynek w roku 2014. Na etykiecie nie posiada określenia wiekowego. Jedn na stronie producenta widnieje informacja że jest ona zestawiana z 10-letnich destylatów gównie pochodzących z Miyagikyo. Destylat dojrzewał w różnych beczkach.

WP_20150829_19_17_30_Pro

WP_20150829_19_17_36_Pro

Nota smakowa:

WZROK: Złota
NOS: Słodka, porzeczka, wanilia, brzoskwinia
SMAK: Słodka, wanilia, porzeczka, cytrusy, wiśnia, migdały
FINISH: Słodka, cytrusy, wanilia , pieprzna
ABV: 43%

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *