Kilka słów o destylarni:
The Lost Distillery Company to niezależna firma która postawiła sobie za cel odtworzenie whisky z destylarni które już nie istnieją od dziesiątek lat. Jak można się domyśleć odtworzyć smak można na podstawie „DNA” czyli musieli by posiadać butelkę z takiej destylarni aby sprawdzić jej skład i postarać się go odtworzyć. Co moim zdaniem i tak nie jest do końca możliwe, bo jęczmień w tedy był inny, środowisko nie zanieczyszczone i wiele inny czynników mających wpływ na smak whisky. Firma poszła jednak innym ciekawszym tropem. Starają się dostarczyć whisky, która mogła by być dziś produkowana gdyby nie to że została zamknięta. W celu uzyskania informacji na temat profilu smakowego destylarni, na temat każdej zamkniętej destylarni starali znaleźć się możliwe jak najwięcej informacji które by opisywały destylaty z owego czasu.
Następnie przy tworzeniu whisky wzięto pod uwagę następujące czynniki:
– Lata w jakich działa destylarnia,
– Lokalizacja,
– Źródło wody,
– Jęczmień czyli jaka odmiana, gdzie był sadzony,
– Drożdże
– Torfowość, czyli czy destylat miał charakter torfowy czy nie?
– Kadź zacierna, z czego została wykonana,jaki miała kształt,pojemność
– Kadź fermentacyjna z czego została wykonana,jaki miała kształt,pojemność
– Alembiki z czego została wykonana,jaki miała kształt,pojemność
– Beczki, z jakiego rodzaju drewna były wykonane,o jakiej pojemności, gdzie były przechowywane
Po przeanalizowaniu tych wszystkich faktów została opracowywana receptura która mogła odzwierciedlać smak whisky z nieistniejących już destylarni.
W przypadku tej degustacji miałem okazje próbę odwzorowania whisky z nieistniejącej destylarni Jericho. Na stronie producenta w języku angielskim jest bardzo dokładnie opisana historia destylarni. Można ją znaleźć tutaj: http://www.lost-distillery.com/pages/jericho
Kilka słów o degustowany trunku:
Degustowana butelka pochodzi z serii Classic Selection. Jest to blended malt bez określenia wiekowego z regionu Highland, który składa się 18 single maltów z różnych destylarni. każdy destylat leżakował jedynie w beczkach po sherry.Wiek destylatów zawiera się w przedziale pomiędzy 12-22 lata. Na koniec po zmieszaniu wszystkich destylatów dojrzewają one jeszcze 9 miesięcy do beczek po sherry. Na etykiecie jest podana informacja kiedy destylarnia była czynna,z jakiego jest regionu i kto był założycielem.
Nota smakowa:
WZROK: Miedziana
NOS: Sherry.miód, cytrusy, winogron
SMAK: Słodka, sherry, miód, wanilia, owoce suszone
FINISH: Sherry, tofr, wanilia, lekko pieprzna na koniec.
ABV: 43%
Subiektywnie ode mnie: Z tą whisky spotkałem się na festiwalu w Jastrzębiej Górze na stanowisku M&P Wine, gdzie przemiły pan wystawca wprowadził mnie idea przyświecającej powstanie tej whisky. Whisky ta była dla mnie przyjemnym zaskoczeniem, jak i sam fakt podejścia do odtworzenia receptury.
Bardzo podoba mi się pasja Twojego pisania, pal licho błędy które pewnie wynikają z końcówki .it 😄
Z pewnymi opiniami się zgadzam, o pewnych whisky chętnie podyskutuje
Pozdrawiam serdecznie, Lost destillery jest ciekawym projektem so let’s keep up the fingers crossed 😎
Cześć,
dzięki. The Lost Distillery to naprawdę ciekawy projekt. A co do błędów to cały czas nad tym pracuje.
Pozdrawiam
Rafał