Degustacja #308 – GlenDronach Peated

Degustacja #308 – GlenDronach Peated

Kilka słów o degustowanym trunku:

GlenDronach Peated trafił w mojej ręce dość nieoczekiwanie. Z okazji zbliżających się świat Wielkanocnych firma Brown-Forman postanowiła zrobić prezenty. A ja jak się okazało byłem jedną z osób, która została obdarowana przez nich.

GlenDronach Peated
GlenDronach Peated

GlenDronach za sprawą Bill Walkera stał się w stosunkowo krótkim czasie kultową destylarnią. Na swój sposób mrożącą krew w żyłach była informacja, że Brown-Forman przejmuje m.in. tę destylarnię. Pojawiły się pytanie o przyszłość marki, destylarni. Jak ona będzie wyglądać? Kto będzie następcą? Okazało się w praktyce, że zmiana właściciela w mojej opinii zmiana nie wyszła na złe, a Dr Rachael Barrie jak nowy Master Diltiller stanęła na wysokości zadania. I cały czas możemy się cieszyć dobrą whisky.

GlenDronach Peated
GlenDronach Peated

GlenDronach Peated to jedyna dymna whisky w stałym portfolio destylarni. Zadebiutowała na rynku w 2015 roku. Uzyskiwana z jęczmienia, który był suszony torfem. W wyniku tego procesu ilość fenyli w spirytusie wynosi 25 p.p.m (części na milion). Destylat dojrzewał w beczkach po burbonie, a następnie była finishowany w beczkach po sherry Oloroso i Pedro Ximénez. Całkowity wiek dojrzewania nie jest podany na etykiecie. Posiada naturalny kolor i nie jest poddawana procesowi filtracji na zimno. Whisky jest butelkowana z mocą 46%.

GlenDronach Peated
GlenDronach Peated

Nota smakowa:

WZROK: Jasnozłota.
NOS: Słodki, dym, sherry, zapach ogniska, pieczone jabłka, wanilia, miód, wiśnia w czekoladzie, cytrusy, pieczony banan, biała czekolada, maślana bułka, gruszka.
SMAK: Słodka, miód, wanilia, dym z ogniska, przyprawy kolonialne, cynamon, imbir, czarny pieprz, sherry, jabłka pieczone, biała czekolada.
FINISH: Dymny, sherry, miód, wanilia, pieczone jabłka, banan, przyprawy kolonialne, cynamon, dębina.
ABV: 46%
WIEK: Bez określenia wieku.
REGION: Szkocja.

Subiektywnie ode mnie:

GlenDronach Peated, dobra, dymna, słodka. Tak bym w trzech słowach ją opisał. Ilość torfu jest tu dobrze dobra, nie jest go za dużo, nie jest go za mało. Wyczuwalny jest wpływ beczki po burbonie, jaki wpływ finishu po sherry. Co ciekawe whisky ta potrzebuje chwilę, aby się otworzyć. Z jednej strony mamy zapach torfu, palonego ogniska, jednak po chwili pojawia się słodkość wynikająca z wpływu beczki po sherry. Samą whisky dobrze się pije. Ciekawe, jest to, że po pewnym czasie zapach torfu staje się mniej intensywny, a aromaty i smaki charakterystyczne dla sherry uwydatniają się dużo bardziej. To powoduje, że czas spędzony z tą jest przyjemny. Do tego stosunek cena/jakość dość dobrze wypada. Oczywiście dla fanów torfowych whisky, pozycja warta spróbowania!

Brown-Forman Polska dziękuję za wspaniały prezent na święta wielkanocne!

GlenDronach Peated
GlenDronach Peated

Cena: 185-249 PLN.

Można kupić np. tutaj:

Autor: Rafał Stanowski

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *