Kilka słów o destylarni:
Balvenie została za założona przez Williama Granta twórce Glenfiddicha w 1892 roku czyli sześć lat po uruchomieniu pierwszej destylacji. Powstanie nowej gorzelni było podyktowane sprostaniu oczekiwań klientów gdyż whisky od Grantsów zrobiła się bardzo popularna a Glenfiddich nie miał wystarczających mocy przerobowych. Miejsce na nową destylarnie padło na posiadłość Balvenie New House. Budynki wzięły nazwę od zamku który był tu wcześniej wybudowany. Budynki zostały odpowiednio przystosowane i zainstalowano w nich używaną aparaturę destylacyjną z Lagavulina i Glen Albyn. Gorzelnia do czasów obecnych należy do rodziny fundatorów. Wyróżnia ją jednak kilka rzeczy. Uprawiają na swoim terenie jęczmień który potem wykorzystują do tworzenia whisky (około 10% zapotrzebowania). Posiadają własny zakład bednarski który konserwuje beczki. O alembiki dbają kotlarze zakładowi. Zachowała się również tradycyjna ręczna metoda obracania jęczmienia przy użyciu drewnianych łopat. Destylarnia ma otwarte centrum zwiedzania gdzie można zobaczyć jak produkują whisky jak i jej skosztować. Na ich tronie internetowej można zobaczyć filmik w języku angielskim w jaki sposób tworzą whisky.
Kilka słów o degustowany trunku:
The Balvenie 12 Years Old dojrzewa w beczkach po burbonie
amerykańskim przez około 10 lat a następnie otrzymuje wykończenie w beczkach po sherry przez około 2 lata. Obecnie jest ot jedne z najpopularniejszych maltów na świecie.
Nota smakowa:
WZROK: Bursztynowa
NOS: zapach winna,słodka, miodowa, cytrusy, rodzynki
SMAK: Delikatna, lekko winna, wanilia, rodzynki, orzechy
FINISH: Długi, rozgrzewający, gorzka czekolada,lekko pieprzna, posmak sherry.
ABV: 40%