Blended Whisky #28 – Tullamore D.E.W. 12 Year Old

Blended Whisky #28 – Tullamore D.E.W. 12 Year Old

Kilka słów o degustowanym trunku:

Tullamore D.E.W. 12 Year Old Special Reserve to jednak z podstawowych wersji whiskey od Tullamore D.E.W., który po Jamensonie jest drugim co do wielkości producentem Whiskey w Irlandii. To już druga pozycja z tej destylarni po Tullamore Dew XO Caribbean Rum Cask Finish goszcząca na łamach bloga.

Tullamore D.E.W. 12 Year Old
Tullamore D.E.W. 12 Year Old

Zanim przejdziemy do tego, co kryje się w butelce, zatrzymajmy się przy mały fakcie, który często jest niezauważalny. A mianowicie D.E.W. Co oznaczają te 3 litery? D.E.W. to skrót, a raczej inicjały Daniela Edmunda Williamsa. Zaczął pracę w wieku 15 lat, aby 10 lat później być jej managerem. To dzięki niemu destylarnia rozkwitła i dziś jest rozpoznawaną marką na całym świecie. Jego zasługi i wkład są uhonorowane na każdej butelce.

Tullamore D.E.W. 12 Year Old
Tullamore D.E.W. 12 Year Old

Tullamore D.E.W. 12 Year Old Special Reserve to blended whiskey. Jest zestawiana z trzech rodzajów whiskey: grain (uzyskana ze słodu zbożowego i destylowana w kolumnie destylacyjnej), pot still (wytwarzana z mieszanki słodu jęczmiennego i niesłodowanego jęczmienia i destylowana w miedzianym alembiku) i malt (uzyskanych ze słodu jęczmiennego i destylowana w miedzianym alembiku). W przypadku każdej z nich zastosowano potrójną destylację. Destylaty dojrzewają w dębowych beczkach po bourbonie, sherry i irlandzkiej whiskey przez minimum 12 lat. W całej kompozycji przeważają beczki po sherry, a do tego udział destylatów pot still jest znaczny. Whiskey jest butelkowana z mocą 40%.

Tullamore D.E.W. 12 Year Old
Tullamore D.E.W. 12 Year Old

Nota smakowa:

NOS: Słodka, sherry, jabłka, wiśnie, rodzynki, zboża, miód
SMAK: Słodki, miód, sherry, wiśnia, rodzynki, zbóż, jabłka, przyprawy kolonialne, imbir, cynamon, pieprz
FINISH: Słodki, zbożowy, sherry, rodzynki, miód, przyprawy kolonialne
ABV: 40%
WIEK: 12-latnia
REGION: Irlandia

Tullamore D.E.W. 12 Year Old
Tullamore D.E.W. 12 Year Old

Subiektywnie ode mnie:

Whiskey może początkowo zniechęcić, bo jest bardzo ostra w aromacie. Trzeba dać jej chwilkę, a wtedy robi się łagodniejsza i więcej zapachów po sherry się ujawnia. Zapach jest przyjemny wtedy, dużo słodyczy i sherry. W smaku jest słodka, przyjemna, sherry, wiśnie, rodzynki, po czym pojawia się kontra przypraw kolonialnych, co daje dość przyjemny balans. Finish to w pierwszym łyku może się wydawać najsłabsza część tej whiskey, jednak z każdym kolejnym łykiem staje się coraz dłuższy i rozbudowany. To jedna z tych pozycji, którym trzeba dać chwilkę, aby pokazały całe swoje piękno. Whiskey jest bardzo dobrze pijalna. Mogę polecić!

Cena: 100 -150 zł

Można kupić np. tutaj:

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji i noty smakowej. Jeśli Ci się podobała, proszę zaglądaj tu częściej lub na FB czy Instagramie.

Autor: Rafał Stanowski

Wybierz whisky do recenzji!

Chciałbyś/Chciałabyś mieć wpływ na wybór recenzowanych alkoholi? Móc sprawdzić czy Twoje odczucia pokrywają się z notą smakową?

Motto

Alkohol jest po to aby sprawiał przyjemność i aby się nim dzielić.

Zostań moim patronem!

Zostań moim patronem za pomocą serwisu Patronite. Dołącz do społeczności, w której będziesz mógł/mogła decydować o wyborze opisywanych i zakupowanych alkoholi. Zyskaj dostęp do sampli, dzięki którym wraz ze mną będziesz mógł/mogła odkrywać świat mocnych alkoholi. A przy tym dobrze się baw gronie fanów whisky!
Do zobaczenia!

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *