Kilka słów o degustowanym trunku:
Hankey Bannister Heritage Blend to już druga whisky po Hankey Bannister Original od Hankey Bannister, która ląduje na blogu. Historia marki sięga roku 1757 kiedy to panwie Beaumont Hankey i Hugh Bannister założyli sklep w West End w Londynie z winami i innymi alkoholami. Znani ze swojego stylu i dobrego gustu, szybko podbili swoimi produktami podniebienia elit Londynu. To wszystko powodowało, że ich sklep był przenoszony kilka razy, w coraz to lepsze dzielnice Londynu. W roku 1901 otrzymali od króla Jerzego V „Royal Warrant” – czyli potwierdzenie jakości przez króla, aby dostarczać whisky na dwór królewski. Do 1922 firma była w rękach rodzinnych.
Heritage z języka angielskiego znaczy dziedzictwo. I to słowo nie zostało użyte tu nie bez przypadku. W roku 2012 znaleziono starą butelkę whisky sygnowaną logiem Hankey Bannister. W ustaleniu, kiedy whisky była butelkowana, pomógł adres na etykiecie, który wskazywał na siedzibę sklepu. Najprawdopodobniej było to pomiędzy 1924 a 1928 r. Oczywiście, grzechem byłoby nie skorzystać z takiej butelki i odtworzyć dziedzictwa smaku whisky z tego czasu.
Hankey Bannister Heritage Blend pojawiał się na rynku w 2012 roku w ilości 5000 skrzynek, po czym weszła do stałej oferty. Jest to blended whisky zestawiana z whisky single malt (uzyskanych ze słodu jęczmiennego i destylowana w miedzianym alembiku) i grain whisky (uzyskana ze słodu zbożowego i destylowana w kolumnie destylacyjnej), które dojrzewały w dębowych beczkach przez minimum 3 lat. Dodatkowa cześć destylatów jest torfowych ( podczas suszenia zboża użyto do tego torfu, co nadaje charakterystyczny aromat). Whisky butelkowana jest z mocą 46%.
Nota smakowa:
NOS: Słodki, zbożowy, dym, wanilia, zioła, pomarańcza, karmel.
SMAK: Słodki, dym, pomarańcza, wanilia, karmel, zioła, pieprz, czekolada, cynamon, przyprawy kolonialne.
FINISH: Słodki, ziemisty, dym, wanilia, pomarańcza, czekolada.
ABV: 46%.
WIEK: Bez określenia wieku.
REGION: Szkocja.
Subiektywnie ode mnie:
Whisky potrzebuje chwili, aby otworzyć swój aromat. W nosie mamy uderzenie dymu, pomarańczy, wanilii, ogólnie przyjemnie w nosie. W smaku jest delikatna dla jeżyka, znów pomarańcze, wanilia, czekolada dym, potem pojawia się pikantność przypraw kolonialnych. Finish przyjemny słodki, dymny, czekolada i pomarańcze. Całość fajnie się komponuje i przyjemnie się pije. Jest bardzo łatwo pijalna. Stosunek jakość/cena wygląd tu bardzo dobrze z mojej perspektywy. Za około 80 zł dostajemy dobrego torfowego blenda. Fani torfowej whisky myślę, że też nie będą rozczarowani (biorąc pod uwagę, że jest to blend whisky).
Jeżeli nie lubisz whisky, które mają aromat np. „ogniska”, to nie jest pozycja dla Ciebie.
W dniu pisania postu importer Hankey Bannister organizuje konkurs, który potrwa do 31.12.2020, gdzie można wygrać m.in butelkę Hankey Bannister 21-letniej. Link do konkursu: https://hbstyl-konkurs.pl/. Ja Już wziąłem udział!
Cena: 80 zł
Można kupić np. tutaj:
Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji i noty smakowej. Jeśli Ci się podobała, proszę zaglądaj tu częściej lub na FB czy Instagramie.
Autor: Rafał Stanowski
Wybierz whisky do recenzji!
Chciałbyś/Chciałabyś mieć wpływ na wybór recenzowanych alkoholi? Móc sprawdzić czy Twoje odczucia pokrywają się z notą smakową?
Motto
Alkohol jest po to aby sprawiał przyjemność i aby się nim dzielić.
Zostań moim patronem!
Zostań moim patronem za pomocą serwisu Patronite. Dołącz do społeczności, w której będziesz mógł/mogła decydować o wyborze opisywanych i zakupowanych alkoholi. Zyskaj dostęp do sampli, dzięki którym wraz ze mną będziesz mógł/mogła odkrywać świat mocnych alkoholi. A przy tym dobrze się baw gronie fanów whisky!
Do zobaczenia!