Kilka słów o degustowanym trunku:
Grangestone Highland Single Malt prawie każdy z nas widział tę butelkę w sieci dyskontów Biedronka. Sprzedawany w papierowej tubie. Z tego, co się orientuje to obecnie najtańszy Single Malt na polskim rynku.
Parę razy myślałem o jej zakupie, jednak nigdy tego nie zrealizowałem, tak samo, jak w przypadku Golden Loch. Będąc jednak z wizytą u kolegi, zobaczyłem, że ją ma. Zapytałem, czy mnie nią poczęstuję, a ten polał.
O samej whisky tak naprawdę nie wiele wiadomo. Ma swoją stronę internetową, jednak poza dostępnymi whisky i notami smakowymi nie znajdziemy za wiele informacji. Oczywiście nie ma destylarni o nazwie Grangeston. Takie whisky są określane mianem „bastard malt”, gdyż nie wiadomo, z jakiej destylarni pochodzą. Jednak w tym przypadku mamy drobną podpowiedź. Właścicielem marki jest Quality Spirits International. Spółka ta należy do firmy William Grant and Sons. To może sugerować, że whisky powstaje z destylatów pochodzących z destylarni do nich należących jak Glenfiddich i Balvenie, Kininvie czy Ailsa Bay. Jednak to tylko domysły.
Co wiemy zatem na pewno o Grangestone Highland Single Malt? Została wydestylowana w regionie Highland ze słodu jęczmiennego w miedzianym alembiku. Z informacji na etykiecie wynika, że była poddana podwójnej maturacji. Pierwsza odbywała się w dębowych beczkach z białego amerykańskiego dębu, a drug w beczkach pierwszego napełnienia po burbonie. Zgodnie z prawem w Szkocji, okres dojrzewania musi wynosić minimum 3 lata w beczce. Tu producent nie podaje na etykiecie, ile whisky dojrzewała. Moc trunku to 40%. Sprzedawana w papierowej tubie.
Nota smakowa:
WZROK: Złota.
NOS: Słodki, miód, wanilia, jabłko, czerwone owoce, zboże.
SMAK: Słodki, miód, wanilia, jabłko, zboża, cytrusy.
FINISH: Słodki, przyprawy, pieprz, alkohol.
ABV: 40%.
WIEK: Minimum 3 lata, bez określenia wieku.
REGION: Highland/Szkocja.
Subiektywnie ode mnie:
Zapach jest przyjemny dla nosa. W smaku jest nawet ok. W finishu niestety wychodzi ostrość i trochę alkoholu. Jak wspomniałem, piłem ją przy spotkaniu z kolegą. Niestety po trzecim łyku whisky ta coraz bardziej mnie zniechęcała, a niestety nie było coli pod ręką. Zawartość kieliszka finalnie wylądowała w zlewie.
Z mojej perspektywy to dobra pozycja do coli. Whisky ma ładny zapach, cola pokryje niedoskonałości. Całość będzie idealnie ze sobą współgrać i dzięki temu wieczór może być całkiem udany. W każdym innym wypadku nie polecam jej picia, bo szkoda zdrowia.
Cena: 69,99 PLN
Autor: Rafał Stanowski
Wybierz whisky do recenzji!
Chciałbyś/Chciałabyś mieć wpływ na wybór recenzowanych alkoholi? Móc sprawdzić czy Twoje odczucia pokrywają się z notą smakową?