Kilka słów o degustowanym trunku: Dalmore 15 Year Old
Dalmore 15 Year Old to brakujące ogniwo w moich notach degustacyjnych związanych z marką Dalmore. Swoją drogą uwielbiam ich logo. Piękny, rozłożyste błyszczące poroże jelenia. Moim zdaniem jest to jeden z najbardziej charakterystycznych znaków firmowych w świecie whisky. Oczywiście z tym wizerunkiem jelenia jest związana pewna historia, ale o niej jest w moich innych notach smakowych. 15-letnia edycja na rynku pojawiła się w 2007 roku. Destylat został uzyskany z nietorfowego słodu. Po czym 12 lat dojrzewał w beczkach z amerykańskiego dębu po burbonie. Na ostanie 3 lata destylat został rozlany do 3 różnych rodzajów beczek po sherry: Amoroso, Apostles i Matusalem Oloroso. Następnie destylaty zmieszano, przefiltrowano na zimno, dodano karmelu w celu standaryzacji barwy. I tak Dalmore 15 Year Old trafił do butelki z mocą 40%.
Nota smakowa:
WZROK: Miedziana, ciemnobursztynowa.
NOS: Słodka, sherry, miód, wanilia, jabłka, suszone owoce (śliwka, morele), przyprawy korzenne, cynamon, trochę pomarańczy.
SMAK: Słodka, sherry, miód, wanilia, jabłko, morela, rodzynki, suszone owoce.
FINISH: Słodki, czekolada, pomarańcze, rodzynki, orzechy, cynamon, imbir, dębina.
ABV: 40%
WIEK: 15-letnia
REGION: Highland / Szkocja
Subiektywnie ode mnie:
Zabieg z użyciem trzech różnych beczek po sherry naprawdę dał dobre rezultaty. Whisky jest przyjemna, słodka aromatyczna. Oprócz dobrze wyczuwalnego udziału sherry, wyczuwalne są nuty pomarańczy, miodu, suszonych owoców. A to wszystko przyjemnie się łączy. Moim zdaniem jest to dobra pozycja dla fanów whisky dojrzewających w beczkach po sherry. Również uważam, że jest to dobra pozycja na prezent.
Cena: od 300 do 400 zł. Można kupić np. w sklep-wina.pl.
Autor: Rafał Stanowski