Witam,
czasami staram się wrzucić na bloga coś innego niż whisky, ale zawsze związane z tematem alkoholi. W tym roku, w naszym kraju obrodziło w różne festiwale związane z alkoholem. Głównie związane są one z whisky lub winem i to wszystkie jak jeden poza Wrocławiem. A tu niespodzianka! W końcu pojawił się festiwal w moim Wrocławiu i do tego o nie banalnej tematyce czyli win musujących. Festiwal nazywa się „Kocham Bąble” i będzie odbywać się w dniach 22-23 lipca 2016 nad Odrą przy ulicy Księcia Witolda 1. (Między Mostami) we Wrocławiu. Ale do rzeczy. Czego można się moim zdaniem spodziewać? Festiwal będzie odbywał się poraz pierwszy, a sam termin moim zdaniem został doskonale dobrany, gdyż festiwal trwa w piątek i sobotę( czyli w niedziele spokojnie będzie można zregenerować siły, aby w poniedziałek zacząć tydzień w pełni pozytywnej energii :)) Taka sama formuła występuje podczas festiwalu w Jastrzębiej Górze i moim zdaniem to rozwiązanie naprawdę dobrze się sprawdza. Festiwal będzie trwał w godzinach 10-23, czyli dość długo, aby móc spróbować wszystkich „bąbli”. Bilet uprawnia nas do wejście na teren imprezy przez dwa dni. To jak do tej pory swoista nowość, gdyż festiwale przyzwyczaiły nas do możliwości wyboru zakupu biletu: jednodniowego lub dwudniowego. Tu jednak sytuacja wymaga małego sprostowania. Wraz z wejściem na teren festiwalu dostaniemy „Bąbelkową walutę”, którą będzie można wymienić na interesujące nas wina musujące, więc równie dobrze całość będzie można wykorzystać w ciągu jednego dnia. Moim zdaniem jest to dość ciekawe rozwiązanie. Oczywiście, gdy kuponów nam zabraknie, to będzie można je dokupić. Miłą niespodzianką jest fakt, że im więcej kuponów kupimy, tym one wychodzą taniej. Podczas festiwalu mają się odbywać MasterClassy, jednak na festiwalowej stronie nie ma o nich szczegółowych informacji. Kolejną atrakcją będzie food pairing czyli łącznie jedzenia z winem musującym. Z filmu zapowiadającego wydarzenia, można się dowiedzieć, że motywem przewodnim kuchni ma być ośmiornica oraz nie zabraknie dobrego jedzenia i muzyki. Wieczorem mają się odbywać rejsy jachtem motorowym po Odrze, oczywiście z kieliszkiem szampana w ręku. Opcja ta jest dostępna przy wykupieniu odpowiedniego biletu. Nie ukrywam, że sam chętnie bym się przepłynął takim jachtem po Odrze z kieliszkiem szampana w ręku. Czy będzie mi to dane? Czas pokaże. Pierwszy raz spotykałem się też z tym, że w filmiku zapowiadającym imprezę sugeruje się dress code. W tym wypadku jest to grzeczna sugestia, aby kolorem przewodnim ubrań gości była biel. Jak by nie patrzeć szampan kojarzy się z elegancją, więc myślę że ta mała informacja może dać dość ciekawy efekt w postaci efektownych kreacji. Podczas festiwalu będzie można spróbować i zdobyć wiedze o winach musujących takich marek jak: Perier-Jouet,G.H. Mumm,Dom Pérignon, Gancia, Krug, Moët & Chandon, Ruinart, Taittinger, Veuve-Clicquot. Dla mnie będzie to wyśmienita okazja, aby zgłębić temat i smak win musujących oraz oczywiście poznać nowych ludzi. Jestem bardzo ciekawy pozycji łącznia wina z jedzeniem i MasterClassów. Prawdę mówiąc ja już nie mogę się doczekać tego wydarzenia, gdyż to coś nowego na festiwalowej mapie Polski.
Zapowiedź na YT:
Zapowiedż „kocham Bąble” na YT
Do zobaczenie na miejscu!
Rafał Stanowski