Ardbeg Day 2015 – relacja

Ardbeg Day 2015 – relacja

Witajcie,

dziś chciałbym wam zrelacjonować wydarzenie w którym miałem okazje brać: Ardbeg Day 2015. Obchody 200-lecia Ardbega w Polsce odbywały się 30 Maja w Whisky Bar 88 w Poznaniu przy ulicy Wyspiańskiego 26a. W zaproszeniu była informacja, że obchody zaczynają się o godzinie 19. Zjawiłem się tam z osoba towarzyszącą kilka minut po 19 i zastała nas kolejka do drzwi udekorowanych flagami z logiem „jubilata”.

WP_20150530_019

Przy wejściu przywitała nas przemiła obsługa wystylizowana na osoby z przyszłości. Podałem nazwisko a po chwili otrzymaliśmy opaski „wstępu”

DSC_0856

Lokal w środku jest bardzo stylowy i klasyczny. Aczkolwiek w środku jest motocykl, obraz „Shortie’go” który pilnuję destylarni. Na ścianach gabloty z butelkami whisky. Jako kolekcjoner 50ml butelek miałem pierwszy raz okazje zobaczyć w jednym miejscu tak dużą ilości „dużych” butelek. Widok dla pasjonata zacny. Po nacieszeniu oczów udałem się do baru który dziś serwował tylko jeden trunek: Ardbeg Ten. Oczywiściw zapytałem ile się należy za dwie „szklaneczki” a uprzejmy barman odpowiedział mi: „proszę się częstować i sławić nowinę”. Takie traktowanie przypadło mi do gustu. zapytałem również o to czy dziś jest możliwość spróbowania innych rodzajów Ardbega i w odpowiedzi uzyskałem że na zewnątrz jest stoisko z możliwością degustacji. Następnie udaliśmy się na zewnątrz. Po drodze mijając pokój z cygarami,rumami i koniakami. W tym pomieszczeniu też był rozstawiony katering. Na zewnątrz przywitała nas spora przestrzeń na której była rozstawiona scena, stoliki przy których można była usiąść, takie przy których można było tylko stanąć, coctail bar, stoisko degustacyjne przy którym można była też zakupić gadżety Ardbega (szklanki, kieliszki degustacyjne) jak i whisky Bar 88(koszulki,bluzy) Duża strefa kateringowa i food truck. Oczywiście udałem się na degustacje i spróbowałem: Ardbeg Uigeadail i Ardbeg corryvreckan. Do spróbowania był jeszcze Ardbeg Ten. Około 20 nastąpiło oficjalne przywitanie.

DSC_0853

WP_20150530_031

DSC_0836

WP_20150530_022

WP_20150530_023

WP_20150530_024

WP_20150530_025

WP_20150530_026

WP_20150530_027

WP_20150530_028

Po paru degustacjach udałem się w stronę kateringu z wzmożony apetytem. W food trucku dostałem pysznego hamburgera z baraniną.Do wyboru były jeszcze hot-dogi i nachosy. Do tego były pyszne i wykwintne przystawki. Na ciepło były pyszne pierożki jak i makaron z warzywami. To wszystko było naprawdę pyszne i podane w wysokim stylu. A na koniec były jeszcze smaczniejsze desery. Normalnie nie rozpisywałbym się o jedzeniu ale grzechem było by nie wspomnieć o tym jakie świetne jedzenie przygotowali organizatorzy.

Około 21 była prezentacja sposobu w jaki „naukowcy” znaleźli aby nas wysłać 200lat w przyszłość. I tu była przyjemna niespodzianka owym wehikułem był DeLorean DMC-12 z „Powrotu do przyszłości”. Po oficjalnej prezentacji można było podejść i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Zdjęcia były robione przez profesjonalnego fotografa a następnie drukowane i oprawiane w pamiątkową „ramkę”. Oczywiście między czasie odbywały się konkursy sprawdzające wiedzę uczestników obchodów o ambasadzie Ardbega jak i o samej Destylarni.

WP_20150530_034

W barze wewnątrz baru miałem okazje spróbować Ardbeg harr czyli Ardbeg Ten podany w dużej szklance z mgła z wyspy Islay. Bardzo efektowne.

WP_20150530_035

WP_20150530_036

WP_20150530_037

WP_20150530_038

Przy barze była możliwość zakupienia Ardbega Perpetuum w oby dwóch wersjach. Wersja Distillery Release szczególnie mnie zainteresowała gdyż ponoć miała być dostępna tylko na terenie destylarni ale w sumie ambasada to też część destylarni 🙂 Nawet już byłem zdecydowany ją kupić ale cena 1790 zł za butelkę zmieniła moje zdanie. Wersja ogólnodostępna była w cenie 498 zł.

Następnym punktem programu była prezentacja Ardbega Perpetuum. Okazało się ze 4,5 litrową butelkę skrywał DeLorean. Następnie panie z obsługi roznosiły wśród uczestników ów trunek, którego nie omieszkałem nie spróbować. Oczywiście z samą butelka byłą też możliwość zrobienia sobie zdjęcia.

WP_20150530_040

Impreze opuściłem przed 12. Podsumowując całe wydarzenie to muszę przyznać że przeszło to moje oczekiwania. Ardbeg należy do koncernu LVHM który jest największym producentem dóbr luksusowych i cała oprawa imprezy była przeprowadzona dokładnie w takim stylu. Po pierwsze obsługa była na wysokim poziomie. Barmani naprawdę obsługiwali gości z wielką klasą, szykowali pyszne drinki na bazie Ardbega. Jedzenie było przepyszne jak a menu wyszukane. Przez całą imprezę trunki Ardbega były podawane za darmo. Całe imprezę mogę opisać dwoma słowami: ” było zacnie”. Mam nadziej, że za rok znów pojawię się na obchodach dnia Ardbega.

P.S.
Wybaczcie jakość zdjęć ale zapomniałem aparatu i miałem przy sobie tylko komórkę.

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *