Kilka słów o degustowany trunku: Piasecki – The Langlander Whisky Single Malt”
Destylarnia Piasecki z Mazur jest znana głównie z wódki piasecki i miodów pitnych. Firma ta postanowiła spróbować swoich sił z whisky. Jak im wyszło? Czas się przekonać 🙂 Jest to drugi single malt wyprodukowany w Polsce. Nazwa whisky nawiązuje do nizinnych terenów, na których znajduje się destylarnia. Destylarnia do produkcji użyła słodu uzyskanego z polskich zbóż. Następnie dojrzewała przez 3 lata w świeżych beczkach wykonanych z polskiego dębu. Jest to nie torfowa whisky zabutelkowana z mocą 43%. Nie posiada dodatku karmelu w celu ujednolicenia barwy. Jest to edycja limitowana i powstało jej 2300 butelek. Whisky wkrótce powinna pojawić się w sprzedaży.

zdjęcie ze strony porducenta – http://destylarniapiasecki.com/the-langlander
Nota smakowa:
WZROK: Złocista
NOS: Delikatna, ziarnista, jabłka, lekko ziołowa, wanilia, miód, słód.
SMAK: Słodka, jabłko, miód, wanilia, lekko ziołowa, nuty pikantności, czekolada.
FINISH: Słodki, kawa, czekolada, jabłko, lekko pikantna, dębina.
ABV: 43%
WIEK: 3-letnia
REGION: Mazury/Polska
Subiektywnie ode mnie:
Ja sampla zdobyłem dzięki przedpremierowej degustacji, która odbyła się w Warszawie. Po zdegustowaniu jestem zaskoczony i to bardzo pozytywnie jak na 3-letnią whisky. Dużo jabłek, lekka nuta ziół. Na języku przyjemna słodycz jabłek, miodu, czekolady z lekką nutą pikantności. A w finish miłe zaskoczenie połączenia kawy, czekolady i dębiny. Moim zdaniem znów nie mamy się czego wstydzić i powiedzieć, że w naszym kraju wyprodukowano znów przyzwoitego malta. Mamy tu do czynienia jak to określił producent, a co mi się osobiście bardzo spodobało: z „Szkocką tradycją komponowania whisky z unikatowym smakiem krajowego surowca„. Trzyma kciuki za destylarnie i nie mogę się doczekać, kiedy zakupię całą butelkę.

Autor: Rafał Stanowski
podobno już jest rozlewana do butelek 🙂
Narazie pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać na oficjalną wiadomość od producenta