Kilka słów o degustowanym trunku: Grudzień, coraz bliżej do świąt. W pracy dostaję telefon, że kurier czeka na mnie z paczką przy recepcji w biurowcu, w którym pracuje. Ale moment, ja przecież niczego nie zamawiałem. OK, idę. Patrzę, nie duża paczka, a na adresie widzie M&P Wina. Od razu plus 10 do uśmiechu. W paczce…