Kilka słów o degustowanym trunku: Gold Wasser Whisky 5 Years Old
W roku 2016 na runku ukazała się Gold Wasser Whisky 5 Years Old Single Malt. Pochodzi ona z polskiej destylarni Komers ze Straszyna położona niedaleko Gdańska. Gorzelnia została założona w 1990 roku i znajduje się w rękach rodzinnych. Firma znana jest głównie z produkcji wódek czystych i gatunkowych.
Gold Wasser Whisky 5 Years Old została uzyskana z polskiego słodu browarniczego. Słód nie był opalany torfem. Zastosowano potrójną destylacje kolumnową. Whisky dojrzewała w świeżych beczkach z polskiego dębu przez 5 lat. Zabutelkowana z mocą 40%.
Powyższe informacje uzyskałem z drugiego obiegu od osoby, która była w destylarni. Na stronie destylarni nie ma żadnej informacji o tym produkcie. Ciekawostką jest to, że na z tylu butelki jest naklejka z napisem „wódka smakowa”. Może to oznaczać, że produkt ten jako whisky nie spełnił jakiejś normy i z tego powodu jednak został oznaczony jako wódka. Z tego, co się dowiedziałem, była to najprawdopodobniej jednorazowa seria i raczej nie wróci na rynek. Cena w sklepie firmowym wynosiła 35 zł za butelkę 700ml.
Nota smakowa:
WZROK: Jasnozłota.
NOS: Słodka, miód, gryczany, zboża, drożdże, jabłka, nuty alkoholowe.
SMAK: Słodka, miód, wanilia, cytrusy, gruszka, zboża, jabłka, lekko pieprzna.
FINISH: Słodka, miód, wanilia, trochę cytrusów, pieprz, dębina.
ABV: 40%
WIEK: 5-letnia.
REGION: Polska.
Subiektywnie ode mnie:
Do degustacji tej whisky podchodziłem 3-krotnie. Za każdym razem z podobnym odczuciem. W zapachu jest bardzo słodka, dużo miodu i wanilii, nut zbożowych. W smaku słodycz miodu miesza się z cytrusami i pieprzem. W finishu dalej słodycz z nutami pieprzu i dębiny. W tym wypadku stosunek ceny do jakości wypada bardzo dobrze, gdyż butelka kosztowała 35zł. Zastanawiający jest jedynie dopisek „wódka smakowa”, sugerujący, że zamiast whisky możemy pić wódkę.
Czy jest to trunek, przy którym chciałbym spędzić cały wieczór? Na pewno nie. Szybko potrafi zmęczyć, jednak polecam spróbować, jeśli nadarzy się okazja i potraktować jako ciekawostkę.
Autor: Rafał Stanowski
Panie Rafale
Trafiłem na Pana blog przypadkiem szukając whisky od Komersa.
W zeszłym tygodniu miałem okazję się dowiedzieć i spróbować ich nowej whisky (tym razem już bez naklejki „wódka smakowa”).
Moja opinie nijak nie będzie miarodajna, ponieważ nie jestem miłośnikiem tego trunku, jednak to co mi odpowiada w nowej whisky, to mniej „drewniano-dębowego” aromatu.
Czekam aż pojawi się w sklepach, żeby sprezentować rodzinie.
Serdecznie pozdrawiam
Mieliśmy okazję pić tę wódkę w większym gronie podczas nocy świętojańskiej 2018 r. Osobiście pijam różne whisky, jednak to coś nie przypomina smakiem żadnej. Może zna Pan odpowiedź na pytanie: jak i czy można na etykiecie pisać single malt, a na odwrocie „wódka smakowa”? Podsumowując – nie tylko ja bardzo odchorowałem miły wieczór przy tym czymś, czego porównywać z jakąkolwiek whisky nie można. Wstrętny trunek.