Degustacja #112 Auchentoshan Virgin Oak

Degustacja #112 Auchentoshan Virgin Oak

Kilka słów o destylarni:

Auchetoshan (wymowa ock-en-tosh-an) to jedna z trzech destylarni z okręgu Lowlands. Sama nazwa z języka starogaelickiego oznacza „polny zakątek”. Gorzelnia została założona w roku 1817 przez Johna Bullocha, a w roku 1823 roku uzyskała oficjalną licencje na prowadzenie działalności. Przez dziesięciolecia gorzelnia zmieniała właścicieli. Nawet na stronie producenta ciężko się dowiedzieć cokolwiek o historii zakładu. Wiadomo że podczas drugiej wojny światowej w roku 1940 została zbombardowana. Po czym została odbudowana. Dopiero momentem przełomowym był rok 1970 kiedy to Eddie Cairnsa przejął destylarnie i ją rozbudował. To on zaproponował rynkowi pierwszego malta z regionu Lowlands, który zaczął osiągać sukcesy komercyjne. Następna zmiana warty nastąpiła w 1984 roku, kiedy to Auchetoshan została przejęty przez Stanley P. Morrison & Co. Po następnych wykupach i przejęciach od 2014 roku firma należy do koncernu Beam Suntory Inc.
Ciekawostką tej gorzelni jest to że używa ona wody z jeziora Loch Katrine z regionu Highlands. Do produkcji whisky jest używany nietorfowy słód sprowadzany na zamówienie. W procesie produkcji whisky jest wykorzystywana potrójna destylacja. Której efektem końcowym jest alkohol o mocy 81-82%. Dzięki temu procesowi whisky staje się bardzo delikatna i pełna kwiatowych aromatów. Ponieważ klimat w Lowlands, jest o wiele łagodniejszy niż w pozostałej części Szkocji, whisky tam produkowane potrzebują mniej czasu, aby w pełni dojrzeć. Firma również eksperymentuje z finishowaniem w różnych beczkach jak np po sherry. Od 2005 roku jest możliwość zwiedzania destylarni.

Kilka słów o degustowany trunku:

Auchentoshan Virgin Oak ukazał się na rynku we wrześniu 2014 roku. Jest to limitowana edycja, jednak nigdzie nie podano do publicznej wiadomości jaka ilość butelek ukazała się na rynku. Nazwa „Virgin Oak” nawiązuje do beczek w których whisky dojrzewa, a mianowicie w tym wypadku wykorzystano beczki z dębu amerykańskiego w których nie leżakował żaden alkohol. Zresztą samo słowo „Virgin” nawiązuje do kobiecego dziewictwa. Na etykiecie nie ma podanego oznaczenia wiekowego. Whisky ta jest niefiltrowana na zimno i nie posiada żadnych dodatków koloryzujących.

WP_20151010_15_25_29_Pro

WP_20151010_15_25_35_Pro

Nota smakowa:

WZROK: Ciemno złota
NOS: Słodka, lekko ostrawa, wanilia, miód, cytrusy, cynamon
SMAK: Słodka, wanilia, miód, cytrusy, morele, jabłka, cynamon
FINISH: Słodka, wanilia, miód, jabłka, pieprzna
ABV: 46%

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *