Degustacja #232 – Ardbeg Dark Cove

Degustacja #232 – Ardbeg Dark Cove

Kilka słów o degustowanym trunku: Ardbeg Dark Cove

Ardbeg Dark Cove miał swoją premierę w Polsce 3 czerwca 2016 podczas Ardbeg Night 2016 w Warszawie, a światową 28 maja 2016 na ternie destylarni. Od 2012 roku destylarnia co roku wypuszcza specjalną limitowaną edycję na swoje urodziny. Dark Cove był dostępny w dwóch wersjach 46,5% z czarną etykietką i Committee release z białą etykietka o mocy 55% dostępnej tylko dla członków komitetu Ardbega.

Nazwa „Dark Cove” nawiązuje do przemytniczych korzeni whisky. Wyspa Islay była kiedyś przyczółkiem bimbrowników, którzy nie chcieli płacić podatków. Whisky wtedy była składowana po jaskiniach, w różnych zatokach, a w nocy szmuglowana na ląd. Specjalnie, aby podkreślić przemytniczy „klimat”, na tą okazję urodzinowa impreza zmieniła nazwę z „Ardbeg Day” na „Ardbeg Night”. Ze strony producenta możemy się dowiedzieć, że whisky dojrzewała w beczkach po burbonie, a „serce” whisky dojrzewało w beczkach po „ciemnej sherry”. Co kryje się dokładnie za stwierdzeniem „ciemnej sherry” tego nie wiadomo. Na etykiecie, jak i stronie destylarni nie ma podanego wieku dojrzewania destylatów. Jest to edycja limitowana, jednak nie znalazłem nigdzie informacji na temat ilości wyprodukowanych butelek. Whisky nie była poddana procesowi filtracji na zimno. Zabutelkowana z mocą 46,5%.

Ardbeg Dark Cove

Nota smakowa:

WZROK: Ciemnozłota.
NOS: Słodka, ziołowa, wanilia, miód, nuty skórne, rodzynki, czekolada, cytrusy, pomarańcza, sól morska, torf.
SMAK: Słodka, czekolada, wiśnia, porzeczka, sherry, wanilia, miód, torf, sól morska, imbir.
FINISH: Słodki, torf, czekolada, kawa, sól morska, dębina
ABV: 46,5%
WIEK: NAS
REGION: Islay / Szkocja

Subiektywnie ode mnie:

Jest to bardzo tajemnicza whisky, jeśli chodzi o informację. Promował ją moim zdaniem naprawdę genialnie zrobiony film na youtubie:Ardbeg Dark Cove. Sama whisky jak dla mnie jest bardzo dobra. Naprawdę pozytywne zaskoczenie po wersji „Perpetuum”. Typowe nuty dla Ardbega, czyli torf, sól morska przyjemnie się łączą z nutami czekolad, sherry, owoców i przyprawa. Naprawdę dobra whisky! Polecam spróbować, póki jeszcze jest!

Ardbeg Dark Cove

Autor: Rafał Stanowski

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *