Rum Love Festiwal – zapowiedź

Rum Love Festiwal – zapowiedź

W dniach 24-25 czerwca Wrocław przemieni się w Polską stolicę rumów, a to wszystko za sprawą „Rum Love Festiwal”. Na weekend ten zapowiada się cudowna pogoda, a cały festiwal odbędzie się przepiekanej scenerii Pergoli przy Hali Stulecia. Podczas tego dwudniowego święta rumów w cenie biletu będzie można spróbować 300 rumów, z czego połowa będzie w darmowej degustacji, a do tego zapalić cygaro i wypić dobry koktajl.

Rum Love Festiwal
Rum Love Festiwal

No i właściwie ładnie przepisałem informacje z oficjalnego kanału Rum Love Festiwal. Czy jednak warto się tam udać? Zacznę może od jednego z organizatorów, a zarazem brand ambasador Rum Love Festiwal, którym jest Patryk Kozyra. Patryk jest pasjonatem rumu, gdy rozkręcał Parrot Rum Embassy to jak tylko czas mi pozwalał to zaglądałem tam, aby zdobywać od niego wiedzę o rumach i poznać nowe smaki. Patryk wprowadził mnie w światy rumów i dzięki niemu miałem już okazje poznać około 80 rumów, których niestety nigdy nie udało się jeszcze zrecenzować na blogu. Do tego w tym roku Patryk został w plebiscycie Bar Roku wygrał w kategorii ” Osobowość Roku”, co było zasłużonym wyróżnieniem. Ekipa Rum Love Festiwal odwiedziła wszystkie większa miasta w Polsce, promując kulturę picia rumów. Do tego we Wrocławiu było kilka ciekawych degustacji, premiera „Piraci z Karaibów” z kieliszkiem rumu, imprezy w ZaZoo Beach. A to wszystko perfekcyjnie komunikowane na ich facebookowym kanale. Patryk włożył mnóstwo pracy w selekcje marek, zapraszanie gości, za co chylę czoła.

Rum Love Festiwal
Rum Love Festiwal – wystawcy

Zobaczmy na ceny biletów festiwalowych, jednodniowy bilet kosztuje 80 zł, a dwudniowy 120 zł. Czy jest to dużo? Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że jest to bardzo niska cena. Dlaczego tak uważa? 120 zł to 12 kufli przeciętnego piwa, 4-5 drinków, 4 butelki przeciętnej wódki, 1 butelka podstawowego single malta. A co możemy uzyskać za cenę 120 zł? Jak wspomniałem, w darmowej degustacji jest 150 rumów. W praktyce każdego dnia nie uda się spróbować więcej niż 40 rumów. Dwa dni dają około 80 nowych rumów, co przekłada się na 80 nowych poznanych smaków. Jednak festiwal to nie chodzenie od stoiska do stanowiska i próbowanie, to też ludzie. Na wielu stanowiskach będzie unikatowa możliwość rozmowy z przedstawicielami wprost z destylarni, zadania im pytań, otrzymania informacji, których oficjalnie nie da się uzyskać. Wśród odwiedzających znajdzie się na pewno sporo ciekawych ludzi. Co więc uzyskamy za kwotę 120 zł? Mnóstwo nowych smaków i sporą dawkę wiedzy. Do tego też będzie sporo Master Class-ów (spotkań z specjalistami w świecie rumów), które w tej edycji są darmowe, co praktycznie się nie zdarza. Ja sam zapisałem się na cztery. Z tego, co wiem, już prawie wszystkie miejsca się rozeszły, ale moim zdaniem warto polować na miejsca przed samym Master Classem, może akurat ktoś nie przyjdzie!

Rum Love Festiwal
Rum Love Festiwal

Wiemy już, że za festiwal odpowiada ekipa fanów rumu, na czele z Patrykiem, cena nie jest wysoka. Jak jednak wygląda taki festiwal w praktyce?. Na początku oczywiście trzeba na wejściu pokazać bilet. Wtedy dostaniemy kieliszek degustacyjny no i opaskę festiwalową. Na terenie festiwalu będzie 30 stanowisk, w zdecydowanej większości rumowe. Więc mając już kieliszek, odwiedzamy wybrane stanowisko i tu warto posłuchać wystawcy, zapytać się od czego warto zacząć degustacje. Po prostu zadawać jak najwięcej pytań. Dzięki temu wyjdziecie bogatsi o wiedze, a rum będzie dużo lepiej smakować. Oczywiście będzie można zapalić cygaro. „Kita Koguta” będzie zapewne serwował super drinki. Dla tych, którzy nie wiedzą „Kita Koguta” to jednej z najlepszych koktajlbarów w Warszawie, do którego trzeba czasami stanąć w kolejce, aby wejść. Wiem, bo sam raz tak czekałem. Na stoiskach będą również płatne pozycje. Mimo że ceny mogą się wydać wysokie, to prawda jest taka, że taniej nigdzie tych rumów nie spróbujecie. Moim zdaniem warto przeznaczyć trochę gotówki na kupony i wymienić je na wspaniałe rumy. Takie okazje nie prędko się powtarzają. Również na festiwalu będzie oficjalna premiera specjalnie rpzygotowanego na tą okazje piwa, dojrzewającego w beczkach po rumie autorstwa Browaru Stu Mostów. A po całej imprezie będzie można się udać do Cherry lub Coctail Bar Max na tak zwany „after”

Rum Love Festiwal
Rum Love Festiwal

Na koniec chciałbym wam, przypomnieć, że podczas degustowania warto pamiętać o nawadnianiu organizmu i przerwach między kolejnymi degustacjami. Temperatura i alkohol mogą być zdradliwe. O tym, jak przetrwać festiwal w dobrej formie pisałem tutaj:

Do zobaczenia na festiwalu!

Polecam,
Rafał Stanowski

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *