Degustacja #251 – Port Askaig 8 Year Old

Degustacja #251 – Port Askaig 8 Year Old

Kilka słów o degustowanym trunku: Port Askaig 8 Year Old

Port Askaig 8 Year Old to w momencie pisania postu najnowsza i „najmłodsza” pozycja w portfolio Port Aaskaig. Sama nazwa została zaczerpnięta od portowego miasta na wyspie Islay o tej samej nazwie. Niestety nie ma tam destylarni o tej nazwie. Marka została stworzona przez braci Sukhinder’a i Raja Singh’ów, którzy w 1999 założyli internetowy sklep The Whisky Exchange. Zgodnie z założeniem filozofii marki, whisky dostarczana przez nich ma być lekko torfowa, niepoddawana procesowi filtrowania na zimno i w naturalnym kolorze. Za Selekcje i wybór beczek jest odpowiedzialny Sukhindar. Obecnie w portfolio znajdują się edycje: 8-, 15-, 16- 19-, 25-, 30-,45-letnia. 8-letnia edycja, jak podaje producent pochodzi z „nieujawnionej” destylarni z wyspy Islay. Whisky dojrzewał w beczkach ponownego napełnienia po burbonie przez 8 lat. Nie była poddana procesowi filtracji na zimno i posiada naturalny kolor. Zabutelkowana z mocą 45,8%.

Port Askaigng 8 Year Old
Port Askaig 8 Year Old
Nota smakowa:

WZROK: Jasnozłota.
NOS: Słodka, dymna, wanilia, krem, biszkopty, cytrusy, miód, imbir.
SMAK: Słodka, miód, cytrusy, dym, kremowa, wanilia, biszkopty, jabłka, lekko pikantna.
FINISH: Słodki, miód, dym , dębina.
ABV: 45,8%
WIEK: 8-letni.
REGION: Islay/Szkocja.

Subiektywnie ode mnie:

W zapachu, słodka, przyjemna kremowa, ciasteczka biszkoptowe z charakterystycznym dymnym posmakiem Islay. Na języku i w finishu podobnie. Lekka, przyjemna i kremowa, a do tego umiarkowana dymność sprawia, że naprawdę przyjemnie się ją pije. Jeśli miałbym zgadywać jaka destylarnia kryje się za Port Askaig, to stawiałbym Caol Ile.

Cena: 200-250 zł

Autor: Rafał Stanowski

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *