Degustacja #263 – Glen Scotia Selected For Loża Dżentelmenów

Degustacja #263 – Glen Scotia Selected For Loża Dżentelmenów

Kilka słów o degustowanym trunku:Glen Scotia Selected For Loża Dżentelmenów

Glen Scotia Selected For Loża Dżentelmenów to 234 butelki whisky z beczki nr 426. Glen Scotia to jedna z kilku destylarni z regionu Campbeltown, z dość burzliwą historią przejęć przez różnych właścicieli, jak i zamknięć i powtórnych otwarć. Obecnie jest zarządzana przez spółkę Loch Lomond Distillery Co. Jedną z opcji sprzedaży, jaką oferuje gorzelnia, jest możliwość zakupienia beczki i zabutelkowania jej zawartości. Z tej opcji skorzystał Artur Brzychcy, twórca Loży Dżentelmenów. Spośród przesłanych mu sampli wybrał ten, który pochodził z beczki o numerze 426. Była to beczka pierwszego napełnienia po burbonie, z której rozlano 234 butelki o pojemności 700 ml. Whisky została wydestylowana w lipcu 2008 r., a zabutelkowana w lipcu 2017 r. z mocą beczki. Nie była filtrowana na zimno i posiada naturalny kolor. Co więc oznacza napis „Selected for Loża Dżentelmenów”? – Artur w tym wypadku skorzystał z opcji „private bottling” – czyli destylarnia butelkuje whisky we własne butelki i wyposaża w etykietę, na której umieszcza informacje, dla kogo zostało wykonane. W praktyce mamy tu do czynienia z 9-letnią Glen Scotia Single Cask Strenght Whisky z regionu Campbeltown.

Glen Scotia Selected For Loża Dżentelmenów
Glen Scotia Selected For Loża Dżentelmenów

Nota smakowa:

WZROK: Ciemnozłota.
NOS: Słodka, cytrusy, miód, ciasto, jabłka i dużo soli morskiej.
SMAK: Słodka, lekko dymna, miód, wanilia, cytrusy, karmel, przejrzałe jabłka, lekka nutka ziół i soli morskiej.
FINISH: Słodki, cytrusy, miód, karmel i dużo soli morskiej.
ABV: 55,8%
WIEK: 9-letnia
REGION: Campbeltown / Szkocja

Glen Scotia Selected For Loża Dżentelmenów
Glen Scotia Selected For Loża Dżentelmenów

Subiektywnie ode mnie:

Jak na moc 55,8%, to naprawdę przyjemnie się ją pije. W zapachu poza dużą ilością cytrusów, miodu i świeżości, wyczuwałem dodatkowo ogromną ilość soli morskiej. W sumie w swojej pamięci nie mogłem odnaleźć whisky, która mnie zaskoczyłaby tak dużą ilością odczuwalnej soli morskiej. W smaku jest delikatna, przyjemna, słodka, dużo cytrusów, miodu i karmelu. Tu już nie ma fajerwerków, tylko dobra, nie za bardzo złożona whisky. Jednak pije się ją z przyjemnością. Finish był dla mnie ciekawy, ze względu na powrót „uderzenia” soli morskiej. Moim zdaniem, jest to whisky do picia dla każdego. Nawet powiedziałbym, że bardziej jest ona przeznaczona dla ludzi, którzy może są na początku drogi z whisky lub może – nazwijmy to roboczo – dla „średnio-zaawansowanych”. Myślę, że osoby – znów roboczo nazwijmy – „zaawansowane”- też znajdą dla siebie swoje smaczki. Jeśli zamierzeniem Artura było wybranie whisky dla wszystkich – lekkiej, świeżej, z ciekawymi akcentami, to moim zdaniem, trafił w 10. Bo tak właśnie ją odbieram – tę whisky.

Cena: 369 PLN

Autor: Rafał Stanowski

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *