Degustacja #50 Prologue – Z Kozuba i Synowie

Degustacja #50 Prologue – Z Kozuba i Synowie

Kilka słów o destylarni:

Z Kozuba i synowie to pierwsza mikrodestylarnia o której słyszałem. Firma powstała w 2005 roku jako efekt pasji Pana Zbigniewa Kozuby, który sprzedał swój poprzedni biznes, po czym postanowił odpocząć. W trakcie odpoczynku wrócił do swojej pasji czyli tworzenia alkoholi co przerodziło się w nowy biznes. Początkowo oferowano nalewki, z czasem oferta został rozszerzana a zainteresowanie ich produktami rosło. W roku 2010 został zainstalowany albemik, a później zaczęto destylować whisky. Na rynku ukazały się produkty White Dog, Starkus. Firma również zakupiła beczki z dębu amerykańskiego do leżakowania destylatu. Firma prężnie się rozwija. Posiada swoje centrum dla zwiedzających, stronę internetową wraz ze sklep internetowy gdzie można zamówić ich produkty.

Kilka słów o degustowany trunku:

Prologu jest to pierwszy polski single malt. Dojrzewała przez 3 lata w beczce z dębu amerykańskiego.Użyto mieszanki Pale Ale, słodu wędzonego dymem z drewna brzozowego oraz słodu karmelizowanego. Zostało jej wyprodukowanej jedynie 1400 sztuk i jest to edycja limitowana. I jak sam nazw wskazuje jest wstępem do dalszych edycji. Osobiście uważam że ten trunek to powód do dumy, gdyż w końcu jako Polska mamy swojego malta.

Nota smakowa:

WP_20150802_01_38_56_Pro

WP_20150802_01_39_01_Pro

WZROK: jasnozłota
NOS: Ostra, figa, suszone owoce, brzoskwinia, węgiel drzewny, imbir
SMAK: Słodka, wanilia, cytrusy, jabłko, pieprz, imbir
FINISH: Średnio długi, gorzka czekolada, imbir, słód, pieprzna na końcu.
ABV: 43%

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *