Degustacja #256 – Spey 18 Year Old

Degustacja #256 – Spey 18 Year Old

Kilka słów o destylarni:
Speyside Distillery to jedna z młodszych destylarni w Szkocji, z bardzo starymi tradycjami gorzelniczymi sięgających drugiej połowy XVIII wieku. Bracia Harvey swoją destylarnię założyli w roku 1770. Walory tej whisky, docenił sam Lord Byron, który z okazji swojego wesela wysłał królowi Jerzemu III beczkę Spey Whisky. W roku 1856 powstał „Harvey’s codex” – czyli finalna recepta na doskonałą whisky Spey. Niestety w 1906 roku po prawie 140 latach funkcjonowania, rodzina Harveyów była zmuszona do porzucenia prowadzenia destylarni i skoncentrowaniu się na sprzedaży whisky produkowanych przez innych. Efektem tego przebranżowienia było genialne edycje, które były bardzo pożądane w okresie prohibicji w Stanach Zjednoczonych. Dostępne były tylko w Cotton Club i Country Club, a do jej fanów należał sam Al Capone. Niestety wraz z zakończeniem prohibicji zainteresowanie whisky Spey spadło. John Harvey McDonough zainspirowany dokonaniami swoich przodków postanowił wrócić do gorzelniczych rodzinnych tradycji i w roku 1990 Marka SPEY wróciła na rynek. Whisky ta jest obecnie dostarczana na angielski dwór królewski.

Kilka słów o degustowanym trunku:

Spey 18 Year Old dojrzewa przez 18 lat w beczkach po sherry typu butts. Nie jest poddawana procesowi filtracji na zimno i posiada naturalny kolor. Co roku powstaje 1500 butelek o mocy 46%. Na etykiecie widnieje informacja, w której dokładnie beczce dojrzewała trunek i numer butelki. W moim wypadku była to butelka nr 98 z 780. Butelka jest sprzedawana wraz z elegancką tubą.

SPEY 18 Year Old
SPEY 18 Year Old
Nota smakowa:

WZROK: Bursztynowozłoty.
NOS: Na początku zapach jest lekko ostry, potem pojawiają się nuty sherry, wanilia, miód, rodzynki , gruszki, figi, kremowa.
SMAK: Słodka, miód, wanilia, jabłka, gruszki, sherry, rodzynki, pomarańcza, przyprawy korzenne.
FINISH: Słodki, długi, sherry, rodzynki, orzechy, lekko dymna, pomarańcza, lekko pieprzna, dębina.
ABV: 46%
WIEK: 18-letnia
REGION: Speyside/Szkocja

Subiektywnie ode mnie:

Spey 18-letniej miałem okazje próbować podczas Poznań Whisky Show na stanowisku Whisky Embassy i specjalnie zostawiłem sobie ją na początek drugiego dnia festiwalu. I muszę przyznać, że była to bardzo dobra decyzja. Jest to bardzo przyzwoita whisky. Przyjemnie się ją pije, dobrze zbilansowana, dużo sherry rodzynków, miodu, pojawia się również pomarańcza. Jednak jest z nią drobny problem, bardzo szybko znika z półek.

Cena: 450-500 zł, dostępna we wrocławskim BlackBeard(ul Tęczowa 57) lub poznańskim Whisky Embassy(ul. Paderewskiego 7).

Autor: Rafał Stanowski

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *