Degustacja #254 – Can More Whisky

Degustacja #254 – Can More Whisky

Jakiś czas temu na facebookowej grupie „Whisky Fun Club” pan Jarosław Buss zaproponował zestaw szkockiej whisky o nazwie „Can More”. Postanowiłem zapotrzyć się w sample i sprawdzić co się w nich kryje. Zestaw ten składał się z:
– Blended Grain Scotch Whisky Can More Rebel o mocy 46%.
– Blended Scotch Whisky Can More Icon o mocy 40%.
– Blended Malt Scotch Whisky Can More Royal o mocy 43%.

Can More Whisky  set
Can More Whisky set

O samej marce „Can More” nie znalazłem żadnych informacji. Jedyne co mi przychodzi do głowy, po tym, że na każdej z dostarczonych próbek widniał napis „blended”, to to, że jest produkt pochodzący od niezależnej firmy zajmującym się kupażowaniem i butelkowaniem whisky. Jednak to tylko moje przypuszczenie. Na pewno dowiemy się więcej jak tak whisky oficjalnie pojawi się na rynku.

Kilka słów o degustowanym trunku: Can More Rebel

Can More Rebel
Can More Rebel

Can More Rebel to blended grain whisky o mocy 46%. W praktyce oznacza to, że finalny produkt powstał w wyniku kupażowania whisky uzyskanej z różnych zbóż. Sama nazwa też jest ciekawa Rebel, w języku polskim oznacza to buntownik. Czyżby to był wyraz buntu przeciwko whisky słodowanej?

Nota smakowa:

WZROK: Słomkowa.
NOS: Słodka, zbożowy, kwiat bzu, lekko ziemista, wyczuwalny alkohol.
SMAK: Słodki, miód, wanilia, kwiat bzu, zboża, jabłka, nuty ziemiste.
FINISH: Słodki, miód, kwiat bzu.
ABV: 46%.
WIEK: NAS.
REGION: Szkocja.

Subiektywnie ode mnie:

Przyjemna, lekka do picia whisky. Jednak nic specjalnego, moim zdaniem raczej taka ciekawostka, gdyż na rynku nie znam za wiele blended grain whisky. Myślę, że jest to dobra pozycja do drinków.

Cena:

Kilka słów o degustowanym trunku: Can More Icon
Can More Icon Whisky
Can More Icon Whisky

Can More Icon to blended whisky o mocy 40%. Tu już mamy przyjemność z blendem whisky zbożowych i słodowych. Zastanawiam się, czy nazwa „Icon” , odnosi się do tego, że blended whisky to ikona szkockiej?

Nota smakowa:

WZROK: Jasnozłoty.
NOS: Słodki, kawa z czekoladą, sherry, miód, kokos, wanilia, zioła, nuty ziemiste.
SMAK: Słodki, miód, wanilia, jabłka, biszkopt, zioła, kawa, czekolada, sherry, rodzynki, dębina.
FINISH: Słodki, kawa, czekolada, wanilia, miód, sherry.
ABV: 40%
WIEK: NAS.
REGION: Szkocja.

Subiektywnie ode mnie:

W zapachu trochę ostry, ale po chwili otwierają się same przyjemne zapachy: sherry, kawy miodu, trochę ziół i ziemistych aromatów. Na języku, jak i w finishu pojawiają się smaki odpowiadające palecie aromatycznej. Whisky równa, dobrze zbilansowana, jednak nie skradła mojego serca. Mam wrażenie, jest to pozycja pod fanów mezcalu.

Cena:

Kilka słów o degustowanym trunku: Can More Royal
Can More Royal Whisky
Can More Royal Whisky

Can More Royal to blend malt whisky o mocy 43%. Blended malt to wynik kupażu kilku single maltów. I tu też zastanawiam się, czy nazwa „Royal” nie ma się odnosić do wybranych maltów, które po połączeniu zadowolą nawet królewskie podniebienie?

Nota smakowa:

WZROK: Złota.
NOS: Wytrawny, sherry, mokre drewno, miód, wanilia, kokos, pieczone jabłko, rodzynki, daktyle.
SMAK: Słodki, miód, wanilia, sherry, pieczone jabłko, rodzynki, kawa, czekolada.
FINISH: Słodki, miód, sherry, dębina, kawa z czekoladą, dębina, pełny, długi.
ABV: 43%.
WIEK: NAS.
REGION: Szkocja.

Subiektywnie ode mnie:

Naprawdę dobra pozycja. Przyjemnie łączy się tu sherry ze słodkością miodu i wanilii wymieszana z kawą i czekoladą. A do tego długi, pełny i przyjemny finish. Chętnie do niej kiedyś wrócę.

Cena:

Autor: Rafał Stanowski

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *