Podsumowanie Festiwali 2016

Podsumowanie Festiwali 2016

victory_podium

Rok 2016 był dobry dla miłośników whisky. Odbyło się dużo festiwali, a na nich pojawiło się dużo nowych edycji whisky. Ja miałem to szczęście, że odwiedziłem wszystkie większe eventy i z każdego napisałem relację. Teraz chciałbym je podsumować, aby Wam drodzy czytelnicy pomóc w wyborze gdzie warto się wybrać w 2017 roku – oczywiście moim skromnym zdaniem.

Małe Kalendarium wydarzeń w których uczestniczyłem:

2-3.04.2016 – Poznań Whisky Show – Poznań – Moja relacja
14.05.2016 – Whisky & Friends – Warszawa – Moja relacja
3.06.2016 – Ardbeg Night – Warszawa Moja relacja
4-5.06.2016 – Whisky Days – Warszawa – Moja relacja
23-24.07.2016 – Kocham Bąble – Wrocław – Moja relacja
26-27.08.2016 – Festiwal Whisky – Jastrzębia Góra – Moja relacja
17.09.2016 – Cracow Whisky Festival – Kraków – Moja relacja
14-15.10.2016 – Whisky Live Warsaw – Warszaw – Moja relacja

Oprócz wymienionych wydarzeń, odbyły się również festiwale związane z whisky w Bydgoszczy i Mikołowie, ale w nich nie uczestniczyłem, więc nie mogę się na ich temat wypowiedzieć.

Krótkie podsumowanie

Poznań Whisky Show


1) Poznań Whisky Show – Festiwal odbył się na terenie poznańskiej areny. Jego organizatorem była firma Stilnovisti. Samo miejsce nie rozpieszczało swoim wyglądem, a lata świetności miało za sobą. Miejscami whisky była serwowana zza lady szatni na kilku stanowiskach. Cena biletu nie była wygórowana, a w większości wystawcami były sklepy z Poznania. Gdyby nie hojność na stanowiskach Koval, Carpatia oraz Gordon&Macphile to osoba, która była wcześniej na jakimkolwiek festiwalu wcześniej nie miałaby za wielu nowości do spróbowania w cenie biletu. Z drugiej strony na festiwal przybyli głównie ludzie z Poznania, gdyż w całym mieście były rozwieszone ogłoszenia o nim. W sumie bardziej przypominało to targi niż festiwal. Za plus festiwalu można uznać ciekawe MasterClassy w przyzwoitej cenie, Highlands Games – czyli tradycyjne gry ze Szkocji, pojedynek bokserski na whisky oraz ciekawy wykład o whisky w filmach. Trzy ostatnie wydarzenia nie powtórzyły się na żadnym innym festiwalu. Plusem były także food trucki. Sam festiwal oceniam średnio.

Whisky&Friends

2) Whisky & Friends . – Festiwal odbył się w warszawskim hotelu Mariott Courtyard przy lotnisku Chopina i był zorganizowany przez firmę MP-Wina. Byłem dość mocno uprzedzony do tego miejsca po drugiej edycji WLW. Jednak to, co ujrzałem, przerosło moje oczekiwania. Niewielka ilość osób – festiwal był głównie dedykowany stałym klientom firmy M&P – spora przestrzeń oraz duża ilość stanowisk. Na moje oko 3/4 asortymentu w cenie biletu, który był w dość niskiej cenie. Ogromny wybór w rodzajach alkoholi. Ładna prezencja stanowisk. Ciekawe MasterClassy w bardzo przyzwoitej cenie. Jednym słowem – petarda! Szkoda, że tylko jeden dzień.

Ardbeg Night

3) Ardbeg Night – Były to urodziny marki, które zawsze są hucznie obchodzone. Tym razem nie było inaczej. Budynek Fortecy w Warszawie wystylizowano na klimatyczną „jaskinię przemytniczą”. Pyszne jedzenie, dużo dobrej whisky i wiele atrakcji. Na pewno najlepsze „show” związane z whisky w Polsce.

Whisky Days

4) Whisky Days – Piękna willa na Warszawskim Wilanowie nie przyciągnęła zbyt wielu fanów whisky. Miejsce piękne, ale strasznie daleko od centrum. W cenie biletu było do spróbowania łącznie koło 40 trunków. Gdyby nie firma MP-wina i stoisko Diageo to nie byłoby za bardzo co degustować w cenie biletu. Łącznie przez dwa dni przewinęło się może z 500 osób. Samo miejsce idealne na festiwal, dobre jedzenie oraz spora strefa do relaksu. Pomimo że popróbowałem tam fajnych rzeczy i dobrze się bawiłem, sam festiwal uważam za fiasko z powodu frekwencji oraz ilości darmowych whisky w cenie biletu.

Kocham Bąble

5) Kocham Bąble – Trochę oderwałem się od świata whisky i wybrałem się na dwudniową zabawę z szampanem. Festiwal odbył się przy wrocławskiej marinie. Temat „bąbli” nie był mi za bardzo znany, więc był to dla mnie całkowicie nowy świat. Sporo próbowałem, poznałem nowe smaki. Szampan przestał być dla mnie czymś ekstrawaganckim, a przerodził się w alkohol, który można pić na co dzień. Mała frekwencja spowodował, że już na drugi dzień można było wejść za darmo. Super idea – prawdę mówiąc – chociaż sam festiwal oceniam średnio.

Festiwal Whisky Jastrzębia Góra

6) Festiwal Whisky -Koniec lata, piękny pogoda, plaża w Jastrzębiej Górze i festiwal organizowany przez Dom Whisky. Czego więcej chcieć od życia? Jeśli ktoś nie był na żadnym z wcześniejszych festiwali, to nic nie stracił. Swoja obecność zaszczycili prawie wszyscy wystawcy z poprzednich festiwali, mając ta samą lub większą ofertę. Dwa dni dobrej zabawy, mnóstwo whisky do spróbowania w cenie biletu. Wspaniałe jedzenie. Ciekawe MasterClassy w dobrej cenie. W ciągu dwóch dni przewinęło się według organizatora ponad 6000 osób. Jedynym – według mnie – mankamentem imprezy był brak stanowiska z wodą. Był to jeden z największych festiwali w Europie Środkowo-Wchodniej. Jak dla mnie bardzo udany event.

Cracow Whisky Festival

7) Cracow Whisky Festival – Pierwszy festiwal whisky w Krakowie. Był dość kameralny. Nie przybyło na niego zbyt wiele osób. Wystawcami były głównie firmy mające swoje sklepy w Krakowie lub poza nim chcące pokazać swój asortyment w tym mieście. Mała spokojna impreza z niewielką ilością whisky do spróbowania w cenie biletu. Myślę, że jak popracują nad marketingiem, to wydarzenie ma swój potencjał.

Whisky Live Warsaw

8) Whisky Live Warsaw – To wydarzenie na które czekało wiele osób. Świetny marketing internetowy sprawił, że przed festiwalem na facebooku zgromadziła się grupa około 15000 fanów whisky. Do spróbowania było sporo ciekawych trunków, innych niż na poprzednich eventach. Dużo ciekawych pozycji nieznanych szerzej do tej pory w Polsce. Bardzo ciekawie dobrane MasterClassy, choć ich cenny były dość wysokie. Ogólnie rzecz biorąc, dla mnie były to dwa dni ciekawych odkryć. Jedynym minusem był oczywiście stosunek ilości ludzi do przestrzeni – jednym słowem wielki tłok.

and-the-winner-is-002

 

1) Whisky Live Warsaw
2) Festiwal Whisky
3) Whisky & Friends

 

Wyróżnienie: Ardbeg Night

 


Długo zastanawiałem się między pierwszym a drugim miejscem. Pierwsze miejsce zdecydowałem się przyznać Whisky Live Warsaw, gdyż stworzyła miejsce na facebooku, gdzie ludzie śmiało mogą dyskutować o whisky. Sam festiwal obfitował w sporą ilość nowości oraz ciekawe MasterClassy. To było to, czego oczekiwałem po festiwalu – zjawić się i być zaskoczony dużą ilością nowych produktów, które nie powtarzają się na innych tego typu wydarzeniach. Whisky Live Warsaw gratuluje dobrej roboty! Tylko błagam! Zmienicie miejsce na przyszły rok!
Drugie miejsce to Festiwal Whisky zorganizowany przez Dom Whisky w Jastrzębiej Górze. Co by tu mówić – 6000 osób bez większego marketingu, to tylko świadczy o sile marki, jaką jest Dom Whisky. Ogromny festiwal i do tego nad samym morzem. Duża ilość wystawców, ogromna ilość whisky do spróbowania, pyszne jedzenie, wiele atrakcji, a to wszystko na świeżym powietrzu. Gdyby ten festiwal to nie miałbym po co jeździć nad polskie morze 😉
Trzecie miejsce dla Whisky & Friends. Wspaniała oprawa, dużo ciekawych alkoholi do spróbowania. Po prostu genialny festiwal tylko dlaczego jednodniowy? MP-Wina gratuluje! Kawał dobrej roboty!
Kto uwielbia torfowe whisky, a tym bardziej Ardbeg’a nie powinien opuścić takiego wydarzenia, jakim są Jego urodziny. Wspaniała muzyka, doskonałe jedzenie, dużo dobrej whisky oraz wiele atrakcji. Jednym słowem bardzo udana impreza! Ardbeg Poland – oby tak dalej!

congratulations-png-22056

Zapowiedzi na 2017!

Wszystko wskazuje na to, że ilość festiwali w 2017 roku będzie taka sama jak nie większa. Popularność whisky robi swoje. Mam jednak wrażenie, że część festiwali powstaje tylko po to, aby zarobić na odwiedzających, dając w zamian bardzo niewiele. Po doświadczeniach z 2016 roku chciałbym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami na temat nadchodzących festiwali oraz gdzie na pewno się wybiorę!
Pięć moich pewniaków to – Whisky Live Warsaw, Festiwal Whisky, Whisky & Friends, Ardbeg Day i RumLove Fest. Pierwsze dwie pozycje to według mnie pewniaki udanego festiwalu – duża ilość wystawców oraz dużo ciekawych trunków do spróbowania. Polecam każdemu, tak zarówno początkującemu, jak i zaawansowanemu koneserowi. Whisky & Friends to festiwal firmy MP-wina, gdzie znajdują się tylko produkty dostępne u nich, ale jest ich tak dużo, że spokojnie dwa dni można by chodzić od stanowiska do stanowiska. Arbeg Day to świetna impreza poświęcona tej whisky. Jak tylko pojawią się informacje o niej, to radzę się śpieszyć, bo miejsca rozchodzą się jak ciepłe bułeczki! RumLove Fest to nowość. Będzie to pierwszy w Polsce festiwal rumów. Według mnie są one tak samo ciekawym tematem, jak whisky. Polecam pod koniec czerwca przyjechać do Wrocławia i odkryć świat rumu!
Imprezy, na które rozważam przybyć to Poznań Whisky Show i Whisky Day Cracow. Poznań może się okazać w tym roku dużo lepszą edycją niż w roku ubiegłym. Firma Stilnovisti podczas Festiwalu w Jastrzębiej Górze i Whisky Live Warsaw zaskoczyła kilkoma pomysłami jak np. igloo! Kto wie, może tegoroczny festiwal będzie obfitował kolejnymi ciekawymi pomysłami i będzie wart odwiedzenia.
Whisky Day Cracow to festiwal, o którym w momencie tworzenia tego wpisu nie jestem w stanie powiedzieć nic. Widać, że idą śladami Whisky Live Warsaw i stworzyli własną grupę fanów whisky, jednak nie ma tam za wiele ruchu. O samy festiwalu też nie ma zbyt wielu informacji – jak na razie. Trzymam jednak rękę na pulsie.
Widziałem, że festiwal Whisky Days przeniósł się do Zakopanego. Jednak w momencie pisania tego wpisu o samy festiwalu nie ma żadnych informacji.
Dużo pozytywnych opinii słyszałem o wydarzeniu modowo-festiwalowym w Bydgoszczy. Myślę, że osoby mające blisko do tego miasta mogą śmiało się tam udać..

Podsumowanie!

Na pewno w tym roku dojdą jeszcze inne wydarzenia. Ja w tym roku postanowiłem pojawić się na sprawdzonych wydarzeniach. Tym bardziej że każdy wyjazd na festiwal to wydatek w postaci: biletu, dojazdu, noclegu, posiłku oraz płatnych whisky. W tym roku wole pojechać na mniejszą ilość festiwali, aby móc przeznaczyć więcej pieniędzy na ciekawe trunki. A gdzie zawitam, to czas pokażę. Oczywiście z każdej takiej imprezy zdam relacje! Do zobaczenia na festiwalach. Na zdrowie!

Autor: Rafał Stanowski

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

2 thoughts on “Podsumowanie Festiwali 2016

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *