Degustacja #124 Eddu Silver Brocéliande

Degustacja #124 Eddu Silver Brocéliande

Kilka słów o destylarni:

Distillerie des Menhirs została ufundowana w 1986 roku przez rodzinę Guy le Lay w Plomelin we Francji. Jest to piąta generacja rodziny Le Lay, która ma bogatą historię i doświadczenia w destylowaniu alkoholu. Oficjalnie rodzina Le Lay zaczęła destylować w roku 1921. Początkowo destylowano tu Lambig (cider brandy) i Pommeau de Bretagne (apple brandy)i Cydr, gdyż ten region Francji jest znany z upraw jabłek. Rodzina jednak zaczęła eksperymentować z whisky. Efektem ich pracy było wypuszczenia na rynek whisky Eddu w roku 2002. Słowo „Eddu” w języku bretońskim oznaczy gryka. I tu największa ciekawostko, destylarnia ta jako jedyna na świecie używa gryki do uzyskania alkoholu.

Kilka słów o degustowany trunku:

Eddu Silver Brocéliande pojawiła się na rynku w 2014 roku. Sama nazwa whisky nawiązuje do jej wersji podstawowej, a drugi człon jest nawiązaniem do lasów Brocéliande. Whisky jest w całości wydestylowana z gryki. Destylowano ją dwukrotnie w alembikach i metodą pot still. Destylaty dojrzewają najpierw w beczkach z francuskiego dębu po koniaku, a następnie są przelewane do beczek z dębu z lasów Brocéliade w centralnej części Bretonii. Na etykiecie nie ma informacji z określeniem wieku.

WP_20151011_13_45_12_Pro

Nota smakowa:

WZROK: Ciemnozłota
NOS: Wanilia, śliwka, porzeczka, cynamon, dębina
SMAK: Słodka, karmel, miód, cynamon, śliwka, winogrono, czerwona porzeczka, morela, imbir
FINISH: Delikatna, Porzeczka, śliwka, imbir, dębina, lekko pikantna
ABV: 42%

Subiektywnie ode mnie: Bardzo ciekawa pozycja. Whisky z Francji zrobiona w 100% z gryki, to ciekawe połączenie i do tego dojrzewał w dwóch różnych beczkach. Warto spróbować jako ciekawostkę.

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *