Degustacja #9 – Caol Ila 12 Years Old

Degustacja #9 – Caol Ila 12 Years Old

Kilka słów o destylarni:
Destylarnia Caol Ila została założona w 1846 roku przez Hectora Hendersona w odległości około jednej mili od Port Askaig. Sama nazwa gorzelni nawiązuje do lokalizacji a mianowicie z języka galicyjskiego znaczy „Cieśnina Islay”. Fonetyczny zapis nazwy wygląda tak: /kʌl ˈiːlə/ ale spotkałem się z takim sposobem wymowy: kul-Aj-la, col eela, cull-eela, kalila. Niestety interesy nie szły dobrze Panowi Hendersonowi i 1954 firmę przejął właściciel Isle of Jura. W historii swej działalności destylarnia zmieniała właścicieli kilkukrotnie i obecnie znajduje się w zasobach Daiego. W okresie drugiej wojny światowej destylacja była przerwana ze względu na ograniczone stanem wojennym. W 1972 Wykonano gruntowna przebudowę,zburzono stare budynki a na ich miejsce postawiono nowe ale z utrzymaniem poprzedniego stylu. Zwiększono ilość alembików do 6. A w 2011 do 8. Caol Ile posiada swoje centrum zwiedzania i jest otwarte przez cały rok. Gorzelnia pobiera wodę ze źródła Loch nam Ban. Tworzona tu whisky jest najbardziej torfową whisky. Whisky dojrzewa w beczkach po burbonie. Destylaty te są używane do tworzenia Johnnie Walkera Red Label,Bell’s 8 years old i Black & White.

Kilka słów o degustowany trunku:
Caol Ile w wersji 12 single malt jest dostępna dla szerokiego grona od 2002 roku. Dojrzewa w beczkach po burbonie. Jest jedną z najbardziej torfowych whisky ale też często polecaną na start aby zaprzyjaźnić się z tym rodzajem wody życia.

Nota smakowa:

WP_20150409_001

WZROK: Ciemnozłota
NOS: wędzonka, wanilia, pomarańcza, rodzynki
SMAK: Dymna, morska-lekko słona, pieprzna
FINISH:
Długi, rozgrzewający, lekko pieprzny
ABV: 43%

mmmm

Nazywam się Rafał Stanowski. Moja przygoda z whisky zaczęła się około 2007 roku od zbierania miniaturek alkoholi – najczęściej 50 ml. Byłem wtedy na pierwszym roku studiów. Oczywiście zdarzało się wtedy z kolegami pijać whisky z colą. Na czwartym roku miałem okazję uczestniczyć w wieczorze szkockim, gdzie nauczyłem się sztuki degustacji. Wtedy to zaczęło we mnie kiełkować zainteresowanie whisky. Po studiach dostałem pracę jako inżynier ds. testowania oprogramowania w branży telekomunikacyjnej, a to już pozwoliło próbować lepszych trunków. Pod koniec 2014 roku postanowiłem założyć blog, aby móc dzielić się moją wiedzą i notami degustacyjnymi. I tak moja przygoda po tym arcyciekawym świecie cały czas trwa do dnia dzisiejszego… Zapraszam do odkrywania whisky ze mną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *